Witam.

Dzisiaj musiałem sam odśnieżyć wyjazd z garażu. W przeciwnym razie do pracy dojechał bym chyba na przerwę śniadaniową:)
Niektórzy zaczynaja pracę o 7:00.  Wiec trzeba wyjechac okolo 6:20.

A może trzeba aby Zarządca zmienił firmę, która dba o porządki u nas na osiedlu (odśnieżanie), bo jedna Pani to raczej trochę za mało.

usnar napisał:

A może trzeba aby Zarządca zmienił firmę, która dba o porządki u nas na osiedlu (odśnieżanie), bo jedna Pani to raczej trochę za mało.

a może już czas na zmianę zarządcy bo obecny jak zawsze dużo mówi a mało robi, nas mieszkańców guzik powinno interesować czy odśnieżaniem zajmuje się jedna czy sto osób, płacimy nie małe pieniądze a tylko na pustym gadaniu jak zwykle się kończy...

Odnośnie odśnieżania ze strony DB można się dowiedzieć takich rzeczy jak:

- pani która odśnieża chodniki i wyjazdy z garażu powinna to robić  w godzinach 6-8 a także jeśli jest taka potrzeba 13-15. Taka jest umowa między firmą Romus a DB. Pani się nie wyrabia, co obrazuje nawet to jak trudno rano otworzyć drzwi od klatki, a później przejść po kolana w śniegu po chodniku. Ze strony DB usłyszałam że jeśli mamy co do odśnieżania zastrzeżenia powinniśmy zgłosić żeby np. zmienić godziny pracy tej pani (np. już od 5 a nie od 6). Możemy to zrobić pisemnie do DB lub od razu do firmy Romus. Myślę że do firmy Romus nie ma co pojedynczo pisać tylko wyegzekwować to od zarządcy. Warto byłoby wspólnie jedynie ustalić jakie zmiany chcemy wprowadzić i to szybko.

- drogi na osiedlu są podzielone. Wszystkie odcinki wewnętrzne poza Maciejkową należą do wspólnoty, zaś sama MAciejkowa podlega pod miasto. Tak więc jeśli chcemy odśnieżyć drogi wewnętrzne poza ulicą M. musimy sami o to zabiegać. Wiąże się to jednak każdorazowo z opłatą. (mam dostać koszt odśnieżania z dnia 15.12 - mam nadzieję że się tego doczekam). W dniu 15.11 zostało to zlecone jednak trzeba również ustalić za co w takim zleceniu płacimy. Bo jeśli płacimy ryczałtem to fajnie gdyby odnieżanie polegało na czymś więcej niż zostawienie jednego wąskiego pasa bez sniegu. Chodzi mi tu również o parkingi (tutaj pani z DB bardzo się zdziwiła - nie wiem czy to takie dziwne że nie wszyscy mają garaż ?!), bo niektórych miejsc nawet nie widać ze nimi są.
Warto więc ustalić jak będzie to odśnieżanie wyglądało, jakie są koszty, warto też pamietać ile razy takie odśnieżanie będzie miało miejsce żeby później zapłacić odpowiednio.
Pani z DB poleciła by jeśli uważamy że jest potrzeba odśnieżenia uliczek pisać maila z prośbą. Uwazam jednak że można jakoś to skonkretyzować bo jeśli każdego dnia ktoś będzie pisał bo tak będzie uważał zapłacimy fortunę. A wręcz niektórzy wyprą się że nie chcieli by usługa danego dnia była zlecona i zapłaci ten co napisał.

- nie ma możliwości umówienia się z Prezesem na spotkanie. Wszelkie moje próby zostały odrzucone przez pracowników DB.

- wszystko o czym piszę powyżej dotyczy budynków I-VI. Nowe nie podlegają jeszcze pod DB.

Zgodnie z powyższym oraz mając na uwadze że trzeba zrobić coś szybko proponuję napisać do Prezesa DB maila (kto może) ale przede wszystkim zorganizować pilnie spotkanie mieszkańców. Fajnie byłoby gdyby Prezes też był, ale jeśli nie będzie to możliwe nawet bez niego. I nie bawmy się nawet w wynajem sali gdzieś w szkole, bo można nawet to zrobić w garażach gdzie jest dużo miejsca:) Ustalić szczegóły, wszyscy się podpiszą i pismo do DB. Warunkiem jest jednak znajomość kosztów odśnieżania:/

To są moje propozycje, jeśli ktoś ma inny pomysł lub wie jak można to inaczej rozwiązać z doświadczenia to proszę pisać. Załatwmy to szybko bo znów się skończy tylko na gadaniu a później na analizie faktur.

j00styna napisał:

Odnośnie odśnieżania ze strony DB można się dowiedzieć takich rzeczy jak:

- pani która odśnieża chodniki i wyjazdy z garażu powinna to robić  w godzinach 6-8 a także jeśli jest taka potrzeba 13-15. Taka jest umowa między firmą Romus a DB. Pani się nie wyrabia, co obrazuje nawet to jak trudno rano otworzyć drzwi od klatki, a później przejść po kolana w śniegu po chodniku. Ze strony DB usłyszałam że jeśli mamy co do odśnieżania zastrzeżenia powinniśmy zgłosić żeby np. zmienić godziny pracy tej pani (np. już od 5 a nie od 6). Możemy to zrobić pisemnie do DB lub od razu do firmy Romus. Myślę że do firmy Romus nie ma co pojedynczo pisać tylko wyegzekwować to od zarządcy. Warto byłoby wspólnie jedynie ustalić jakie zmiany chcemy wprowadzić i to szybko.

- drogi na osiedlu są podzielone. Wszystkie odcinki wewnętrzne poza Maciejkową należą do wspólnoty, zaś sama MAciejkowa podlega pod miasto. Tak więc jeśli chcemy odśnieżyć drogi wewnętrzne poza ulicą M. musimy sami o to zabiegać. Wiąże się to jednak każdorazowo z opłatą. (mam dostać koszt odśnieżania z dnia 15.12 - mam nadzieję że się tego doczekam). W dniu 15.11 zostało to zlecone jednak trzeba również ustalić za co w takim zleceniu płacimy. Bo jeśli płacimy ryczałtem to fajnie gdyby odnieżanie polegało na czymś więcej niż zostawienie jednego wąskiego pasa bez sniegu. Chodzi mi tu również o parkingi (tutaj pani z DB bardzo się zdziwiła - nie wiem czy to takie dziwne że nie wszyscy mają garaż ?!), bo niektórych miejsc nawet nie widać ze nimi są.
Warto więc ustalić jak będzie to odśnieżanie wyglądało, jakie są koszty, warto też pamietać ile razy takie odśnieżanie będzie miało miejsce żeby później zapłacić odpowiednio.
Pani z DB poleciła by jeśli uważamy że jest potrzeba odśnieżenia uliczek pisać maila z prośbą. Uwazam jednak że można jakoś to skonkretyzować bo jeśli każdego dnia ktoś będzie pisał bo tak będzie uważał zapłacimy fortunę. A wręcz niektórzy wyprą się że nie chcieli by usługa danego dnia była zlecona i zapłaci ten co napisał.

- nie ma możliwości umówienia się z Prezesem na spotkanie. Wszelkie moje próby zostały odrzucone przez pracowników DB.

- wszystko o czym piszę powyżej dotyczy budynków I-VI. Nowe nie podlegają jeszcze pod DB.

Zgodnie z powyższym oraz mając na uwadze że trzeba zrobić coś szybko proponuję napisać do Prezesa DB maila (kto może) ale przede wszystkim zorganizować pilnie spotkanie mieszkańców. Fajnie byłoby gdyby Prezes też był, ale jeśli nie będzie to możliwe nawet bez niego. I nie bawmy się nawet w wynajem sali gdzieś w szkole, bo można nawet to zrobić w garażach gdzie jest dużo miejsca:) Ustalić szczegóły, wszyscy się podpiszą i pismo do DB. Warunkiem jest jednak znajomość kosztów odśnieżania:/

To są moje propozycje, jeśli ktoś ma inny pomysł lub wie jak można to inaczej rozwiązać z doświadczenia to proszę pisać. Załatwmy to szybko bo znów się skończy tylko na gadaniu a później na analizie faktur.

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią i wydaje mi, że takie spotkanie wspólnoty powinno się dawno odbyć (tylko jakoś nikt z naszej wspólnoty nie bardzo się do tego kwapi, chodzi mi o wspólnotę Limy 31-33)
Jest dużo rzeczy za które trzeba się wziąć ale każdy jak widać myśli, że samo się rozwiąże albo ktoś inny się tym zajmie.
Myślę, że należało by wyłonić 2, 3 osoby , które kontrolowały by wszystkie wydatki i decyzje jakie podejmuje DB. Teraz nie mamy nad tym żadnej kontroli co oni uzgodnią my musimy się na to zgadzać i słono płacić.

Co do odśnieżania niestety mam pecha, ponieważ jako pierwsza wyjeżdżam z garażu ok. 7.30 i niestety mam problem z wyjechaniem,  co z tego, że mamy odśnieżone podjazdy jak dalej nie ma możliwości poruszania się. Uważam, że odśnieżanie osiedla przy intensywnych opadach śniegu powinno zacząć się o wiele wcześniej i nie tylko przez jedną Panią ale jakąś sprawną ekipę.

Co do odśnieżania miejsc parkingowych warto by się było skrzyknąć i zwartą ekipą wspólnotową (męska część) odśnieżyć je, zaoszczędziło by to nam nerwów i pieniążków jakie DB by od nas wziął za tą dodatkową usługę. Jest nas niewiele we wspólnocie wszyscy mieszkają więc może warto by było spróbować .

Wydaje mi się, że po analizie różnych wypowiedzi Pani j00stysia chyba należy do mojej wspólnoty więc jeżeli się sprężymy to może w końcu coś zdziałamy.
Śnieg padać będzie więc możemy zorganizować w miarę szybkie spotkanie nawet bez Pana Prezesa i zacząć działać.